Felieton

Śmiech to… – poczucie humoru naprawdę pomaga

Published

on

zdjęcie: shutterstock.com

Określmy pojęcie „poczucie humoru” jako umiejętność dostrzegania pozytywnych stron naszego życia i nas samych. Jest on rozumiany i utożsamiany z pogodnym nastrojem, ale również z zabawnymi sytuacjami z naszego życia codziennego. Osiąganie celów, które są społecznie akceptowane, poprzez wykorzystanie humoru jest umiejętnością pożądaną w zbiorowości. Człowiek przez tę cechę, staje się bardziej otwarty na rozmowę i łatwiej mu jest nawiązywać relacje. Poczucie humoru pozwala mu wkomponować się w każdą sytuację i być lepiej postrzeganym przez innych.

Każdego człowieka cechuje „inny” humor. Dla jednych coś może wydawać się zabawne i śmieszne, dla innych – to samo – jest niezrozumiałe lub wręcz obraźliwe. Często obserwujemy zależność wśród ludzi, którzy śmieją się z własnych żartów, a nie rozumieją cudzych. Jest to związane z subiektywnym postrzeganiem świata przez każdego z nas. Spotykamy się na co dzień z sytuacjami, w których nasze zachowanie podlega społecznej ocenie budząc niezręczność, a poczucie humoru może pomóc ochronić nas przed społecznym ośmieszeniem.

Poczucie humoru jest bardzo dobrą cechą. Żartowanie i dowcipkowanie wspomagają rozwój wyobraźni, zwiększają koncentrację na zadaniach oraz – bez większego wysiłku – scalają grupę dzieci w zabawach. Śmiech stosuje się w metodach terapeutycznych, ponieważ wycisza napięcia, poprawia nastrój, rozbudza emocjonalnie oraz pozwala odzyskać spokój w sytuacji, która wzbudza w nas strach. Jeżeli skupiamy się na żartach dziecka, to należy pamiętać, aby dorośli kontrolowali ich zachowanie w tej sferze. Rodzice mają obowiązek wytłumaczyć im, że niekiedy żartem można komuś sprawić przykrość lub sami możemy stać się ofiarami ośmieszenia społecznego czy też odrzucenia przez innych.

Należy zatem stawiać granice w różnego rodzaju zabawach i pokazać dziecku zasady społeczne, przygotowując je tym samym do współżycia z innymi. Metodą wychowania jest humor, natomiast celem będzie umiejętne przekazanie wiedzy na temat jego wykorzystywania w interakcjach. Jako dorośli powinniśmy dawać wzór prawidłowego żartowania i pokazywać w jakich sytuacjach, możemy się śmiać nie przekraczając granic prywatności. Po obejrzanych czy też opowiedzianych dowcipach można zrobić krótkie podsumowanie, o tym co nas w nich śmieszyło. Omawiajmy zatem konkretny żart, wrażenie jaki wywołał w nas i uczucie, jakie nam towarzyszyło w trakcie jego trwania.

Warto nauczyć dziecko dystansu do swojej osoby poprzez naukę śmiania się z własnych błędów. Umocni to jego charakter, samoocenę oraz ułatwi nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami. Dziecko należy uczyć, że z sytuacji, które wyglądają na bezlitosne, nie wolno się śmiać. W sytuacjach, w których nie potrafimy dać właściwego przykładu, kluczem niech się stanie przynajmniej odpowiednia rozmowa. Należy zastosować zasadę odwrócenia sytuacji, w której dorosły modeluje zachowania dziecka. Postarajmy się także uczyć, aby zwracało ono uwagę na cierpienie innych, wzięcia odpowiedzialności za emocje pozostałych osób. Warto więc modelować „zabawne” sytuacje, głośno się z nich śmiać… Pamiętajmy przy tym o poważnym traktowaniu dziecięcego humoru, czyli nie śmiać z dziecka, a śmiać się razem z nim. Okazujmy dziecku prawdziwe zainteresowanie jego dowcipami. Humor odgrywa znacząca rolę w relacjach społecznych, a dzieląc go z innymi dostarcza wiele radości. Nie ma nic lepszego na nawiązanie relacji z drugą osobą jak wspólny śmiech.

Humor powoduje wzrost poziomu empatii, łagodzi stres i pozwala się odprężyć. Leczy poprzez wytwarzanie endorfin w naszym organizmie, a przez to uśmierza nasz ból. Rozwija bezprecedensowe sposoby analizowania różnych aspektów życia i uczy traktować siebie z dystansem. Istnieje forma komunikacji między ludźmi w postaci humoru niewerbalnego. Wykształca się on poprzez rozwój językowy z elementami poczucia humoru. Zanim rozwinie się mowa u dziecka, to – w pierwszej kolejności – pojawia się porozumiewanie za pomocą gestów i mimiki. To zarazem pierwsza forma komunikowania, ale i sposób wyrażania emocji wobec drugiego człowieka. Różnego rodzaju śmieszne słowa (rymowanki) są pierwszym krokiem do radości dziecka. Słuchając tych wierszyków zapamiętuje ich słowa, a kiedy zaczniemy wypowiadać z nich zdania, to zaczynają się śmiać.

Oczywiście są ludzie mniej podatni na „humor”. To wszystko zależy od charakteru, osobowości, usposobienia czy nastroju. Śmianie się jest jednak lekarstwem na wszystko. No i jest po prostu… przyjemne. Umiejętność zachowania dobrego humoru, pozostawania gotowym do spontanicznego i niekontrolowanego śmiechu, korzystnie wpływa na wychowanie. A jeśli nauczymy się wykorzystywać nasze poczucie humoru w sytuacjach, w których coś mogło doprowadzić nas do poirytowania, to cała „zła” sytuacja pójdzie w zapomnienie. Poczucie humoru jest sygnałem, że rozwijamy się prawidłowo pod każdym względem.

Popularne

Exit mobile version